"Dziś wpadłem na myśl, iż mam w sobie coś z Putina. Strasznie jara mnie przesuwanie granic."
Od 12 roku życia trochę żegluję po Bałtyku, Morzu Północnym i Adriatyku. Pewnego dnia w 2009 roku z powodu awarii jachtu trafiłem na kurs nurkowania. Z początku nie byłem fanem tego sportu. Po obejrzeniu kilku filmów z wszelkiej maści dziur, postanowiłem iż chcę spróbować. I tak po kilku latach doskonalenia techniki i własnej psychiki, udało się wykonać pierwsze nurkowania overhead. Wpadłem po uszy. Jest w tym wszystko to czego szukałem.
Od 12 roku życia trochę żegluję po Bałtyku, Morzu Północnym i Adriatyku. Pewnego dnia w 2009 roku z powodu awarii jachtu trafiłem na kurs nurkowania. Z początku nie byłem fanem tego sportu. Po obejrzeniu kilku filmów z wszelkiej maści dziur, postanowiłem iż chcę spróbować. I tak po kilku latach doskonalenia techniki i własnej psychiki, udało się wykonać pierwsze nurkowania overhead. Wpadłem po uszy. Jest w tym wszystko to czego szukałem.
Jako dziecko kochałem motocykle. Od 8 roku życia są nieprzerwanie ze mną. Nie jestem z tych, którzy przeciągają linę na zlotach, a raczej z tych, którzy lubią wyskoczyć sobie na tor wyścigowy albo pokonać jeden z ulubionych zakrętów jeszcze 5 km/h szybciej.
Od dziecka jeździłem na nartach. Poźniej podążając za modą przesiadłem sie na snowboard i tak zostało mi do dziś. W przysłowiowym międzyczasie pojawiła się jazda konna, wspinaczka, piłka nożna, a nawet rugby. Jednak były to tylko przelotne znajomości.
Od dziecka jeździłem na nartach. Poźniej podążając za modą przesiadłem sie na snowboard i tak zostało mi do dziś. W przysłowiowym międzyczasie pojawiła się jazda konna, wspinaczka, piłka nożna, a nawet rugby. Jednak były to tylko przelotne znajomości.