Kątówka.
Element pogardliwie odrzucany przez wyznawców czarnych jet-finów, oraz jeden z symboli czcicieli butli po bokach.
Gdzie leży prawda? Tam, gdzie nurkujesz, jak konfigurujesz swój sprzęt, oraz czego od niego oczekujesz!
Postaram się przedstawić kilka informacji pozwalających na podjęcie decyzji "co z tymi kątówkami" ...samemu
Element pogardliwie odrzucany przez wyznawców czarnych jet-finów, oraz jeden z symboli czcicieli butli po bokach.
Gdzie leży prawda? Tam, gdzie nurkujesz, jak konfigurujesz swój sprzęt, oraz czego od niego oczekujesz!
Postaram się przedstawić kilka informacji pozwalających na podjęcie decyzji "co z tymi kątówkami" ...samemu
Podstawowym zadaniem kątówki jest zmiana kąta wychodzenia węża, z puszki II stopnia. Tylko tyle i aż tyle...
Zalety:
-Bliższe prowadzenie węża, względem ciała. Likwidacja odstających pętli, możliwość użycia krótszych węży
Dzięki temu zmniejszamy do minimum uszkadzanie węża o skały/ ostre fragmenty środowiska w jakim się poruszamy [wraki], oraz możliwości jego zaczepienia.
-Wygoda. Wielokrotnie można znaleźć zdjęcia nurków z automatem prawie wypadającym z ust, trzymanym tylko siłą woli i DIR-zgryzu. Wynika to głównie z średnio-internetowo dobranej długości węża, ale kątówka znacząco zwiększa komfort trzymania automatu- zwłaszcza w sytuacjach w których wąż jest dość krótki.
-... zmniejszenie tendencji do... zamarzania. Solidna, masywna kątówka działa rewelacyjnie jako wymiennik ciepła. Przykręcona jest bezpośrednio do tulei automatu, przez co "ogrzewa" gniazdo grzybka- w tej okolicy gaz rozpręża się, powodując możliwość zalodzenia.
Wady?
-dodajemy kolejny potencjalny punkt awarii. Każda kątówka posiada jeden bądź dwa (w niektórych modelach- nawet więcej) o-ringi, które mogą ulec uszkodzeniu.
- dodatkowe koszta
-Przy podawaniu biorcy automatu z ust- im kąt kątówki bardziej zbliżony do 90*, tym bardziej uniemożliwia podawanie za wąż. Przy 90*- życzę powodzenia, powyżej 110*- daje radę.
-przy niektórych konstrukcjach kątówek- dochodzi potencjalny punkt zaczepu dla cienkich poręczówek/żyłek.
Zalety:
-Bliższe prowadzenie węża, względem ciała. Likwidacja odstających pętli, możliwość użycia krótszych węży
Dzięki temu zmniejszamy do minimum uszkadzanie węża o skały/ ostre fragmenty środowiska w jakim się poruszamy [wraki], oraz możliwości jego zaczepienia.
-Wygoda. Wielokrotnie można znaleźć zdjęcia nurków z automatem prawie wypadającym z ust, trzymanym tylko siłą woli i DIR-zgryzu. Wynika to głównie z średnio-internetowo dobranej długości węża, ale kątówka znacząco zwiększa komfort trzymania automatu- zwłaszcza w sytuacjach w których wąż jest dość krótki.
-... zmniejszenie tendencji do... zamarzania. Solidna, masywna kątówka działa rewelacyjnie jako wymiennik ciepła. Przykręcona jest bezpośrednio do tulei automatu, przez co "ogrzewa" gniazdo grzybka- w tej okolicy gaz rozpręża się, powodując możliwość zalodzenia.
Wady?
-dodajemy kolejny potencjalny punkt awarii. Każda kątówka posiada jeden bądź dwa (w niektórych modelach- nawet więcej) o-ringi, które mogą ulec uszkodzeniu.
- dodatkowe koszta
-Przy podawaniu biorcy automatu z ust- im kąt kątówki bardziej zbliżony do 90*, tym bardziej uniemożliwia podawanie za wąż. Przy 90*- życzę powodzenia, powyżej 110*- daje radę.
-przy niektórych konstrukcjach kątówek- dochodzi potencjalny punkt zaczepu dla cienkich poręczówek/żyłek.
Czas przyjrzeć się bliżej jakie rozwiązania istnieją na rynku...
Na zdjęciu widzimy dwa popularne typy kątówek.
Po lewej- produkcji Scubatechowskiej, 110*. po prawej- kątówka Scubapro 120*
Osobiście, początkowo szczęśliwie używałem scubatechowskich.
Do czasu, aż dostałem do rąk produkt Scubapro....
Kątówka Scubapro, to solidny odlew, który [jako chyba jedyna kątówka na rynku] jest doszczelniana jednym o-ringiem.
Dodatkowym atutem jest możliwość odkręcania kombinerkami, bądź czymkolwiek co jest pod ręką. Oczywiście jest też gniazdo na kluczyk.
Po lewej- produkcji Scubatechowskiej, 110*. po prawej- kątówka Scubapro 120*
Osobiście, początkowo szczęśliwie używałem scubatechowskich.
Do czasu, aż dostałem do rąk produkt Scubapro....
Kątówka Scubapro, to solidny odlew, który [jako chyba jedyna kątówka na rynku] jest doszczelniana jednym o-ringiem.
Dodatkowym atutem jest możliwość odkręcania kombinerkami, bądź czymkolwiek co jest pod ręką. Oczywiście jest też gniazdo na kluczyk.
Jak to wygląda w środku? Po chwili walki kluczem imbusowym, rozbieramy pacjenta z chin na czynniki pierwsze. Widzimy że składa się z 3 osobnych elementów. Jeden z o-ringów pracuje doczołowo, drugi zaś centrycznie, umożliwiając rotację- jak w standardowym wężu.
Kątówka Scubapro pozostaje nierozbieralna, posiada jeden pracujący centrycznie o-ring.
Kątówka Scubapro pozostaje nierozbieralna, posiada jeden pracujący centrycznie o-ring.
Trzy najpopularniejsze typy kątówek do II stopnia.
Typ "scubatech". Występują w korzystnych cenach, w wariantach kolorystycznych- czarny i srebrny nakrętki, u kilku producentów. Dostępne kąty- 110* oraz 90*
Plusy- stosunkowo tanie i lekkie
Minusy- Kątówka składa się z 2 części. Wkręcane są one jedna w drugą i doszczelniane dodatkowym, doczołowym o-ringiem- stąd, mamy 2 sztuki w środku.
Potencjalnie może łapać poręczówkę/ żyłki.
Plusy- stosunkowo tanie i lekkie
Minusy- Kątówka składa się z 2 części. Wkręcane są one jedna w drugą i doszczelniane dodatkowym, doczołowym o-ringiem- stąd, mamy 2 sztuki w środku.
Potencjalnie może łapać poręczówkę/ żyłki.
"Omniswivel"
Kątówka o płynnej regulacji kąta prowadzenia węża. Ciekawa opcja do nurkowań rekreacyjnych, z uwagi na pracujący na sporej powierzchni w środku o-ring- zdecydowanie większy potencjał awaryjności.
Kątówka o płynnej regulacji kąta prowadzenia węża. Ciekawa opcja do nurkowań rekreacyjnych, z uwagi na pracujący na sporej powierzchni w środku o-ring- zdecydowanie większy potencjał awaryjności.
Kątówki 120* Scubapro
Surowy odlew, doszczelniany tylko jednym dodatkowym o-ringiem.
Dość masywna, co wpłynie na jeszcze lepsze działanie jako radiator przy nurkowaniach w zimnych wodach..
Surowy odlew, doszczelniany tylko jednym dodatkowym o-ringiem.
Dość masywna, co wpłynie na jeszcze lepsze działanie jako radiator przy nurkowaniach w zimnych wodach..
Nurkując w agresywnym środowisku, z solą, glina i piaskiem, kątówki zaczynają dość szybko [ok. 50-100 nurkowań] prosić o serwis. Objaw jest ten sam- niewielki wyciek gazu, ustający po poruszaniu "lewo prawo" złączem kilka razy.W fazie terminalnej- nie ustępujący, a stąd już blisko do awarii o-ringu....
Do tej pory używałem do kątówek- jak do wszystkich części automatów- smaru kompatybilnego tlenowo Christolube. Charakteryzuje się on stopniowym "wysychaniem" i zmniejszeniem właściwości smarujących [smaruje cieniutka warstewka teflonu która pozostaje na połączeniu]
Z uwagi na to że do automatów z gorącymi nitroksami/tlenem kątówek nie używam, postanowiłem dać szanse smarowi silikonowemu o standardowej gęstości. Jak do tej pory- różnica jest diametralna, zarówno jeśli chodzi o komfort obrotu połączeniem na kątówce, jak i trwałość. Jak tylko zaczną się znowu psuć, uaktualnię wpis z wynikami.
Niech kątówki będą z Wami!
Autor: Witold Hoffmann
Autor: Witold Hoffmann